W zeszłym roku, kiedy wizja przeprowadzki z Gliwic była odległa, a Warszawa stała na ostatnim miejscu na liście możliwości, przyjechaliśmy do stolicy na weekend. Postanowiliśmy się przejść rano na śniadanie do jednej z knajpek w centrum i natknęliśmy się w menu na pozycję o nazwie: “drip na lodzie”. Niewiele się zastanawiając postanowiłam zobaczyć cóż to […]
kawa
kawa na poniedziałek: aeropress

Co zrobić, kiedy nie wyobrażamy sobie dnia bez kawy, a wyjeżdżamy w góry, gdzie conajwyżej znajdziemy stary ekspres przelewowy i dwuletnią puszkę mielonej kawy nieznanej firmy, a ciężko dodawać do swojego dobytku na plecach zestaw kawiarza? Co zrobić, kiedy wybieramy się tanimi liniami lotniczymi na 3 dni tylko z niewielkim plecakiem? A co w sytuacji, […]
kawa na poniedziałek: chemex

Jeszcze nie tak dawno wsypywałam do kubka dwie łyżeczki rozpuszczalnej. Jeszcze nie tak dawno mówiłam, że ja to kawę raz na jakiś czas, bo nie jestem wielką fanką. Nic dziwnego, że nie byłam fanką rozpuszczalnej ;) Jeszcze nie tak dawno bez mleka i cukru było dla mnie zupełnie nie do wyobrażenia. A potem znalazłam się […]